Francuzi są mistrzami w robieniu filmów o niczym. Czasem wydaje mi się, że wyznają zasadę: im bardziej zmęczysz filmem widza, tym bardziej powinien ów film docenić. Nuda, wtórność, płycizna bohaterów - nie znalazłem NIC dobrego w tym filmie, czego nie znalazł bym w tysiącu podobnych produkcji i to na o wiele wyższym poziomie. ODRADZAM!!!