Komedia tworcy "Tim Burton's Nightmare Before Christmas" - Henry Selicka.
Mozna powiedziec, ze miejscami bardzo w stylu Burtona.
Szkoda ze niedopracowana i PG, bo az prosi sie o ostrzejsza jazde ;)
Cholerni producenci wycieli wiele mocniejszych i mroczniejszych scen, by tylko film mogly obejrzec dzieciaki. A to...
Kolejny film z gatunku nijakich. Lepiej nie oglądać i nie tracić czasu. Za zaoszczędzone pieniądze na bilet pojechać do zoo lub obejrzeć inny film. Nic więcej nie napiszę bo nie wartyt jest tego.
Ktoś zna stary podobny do tego film - pisarz obrywa piorunem na balkonie i trafia do świata z książki, ale wszystko jest pomieszane. Jego bohaterka zostaje prostytutką, a czarny charakter zostaje zabity przez autora i odżywa, by potem próbować go spalić na stosie.
Hmmm... patrzę na opis, na plakat i dochodzę do wniosku że ten film nie jest dobry. Piszcie własne opinie .
Trafiłem na film przypadkiem, więc byłem bez bagażu ocenotwórczego. Nawet wahałem się nad ósemką, gdzieś w połowie filmu.
Wady, jak na amerykańskie kino familijne nie są szczególnie rażące (a zdarzało mi się oglądać duuużo gorsze gnioty) - tak więc humoru gazowo-waginalnego i tak było względnie mało. Film był...