Jordan66 Co jak co, ale zgadzam się. Do ambitnych ten film nie należał, ale były momenty, że się sam do siebie śmiałem z ich głupoty, ot scena, jak posuwał ducha swojej żony, albo jego łóżkowe piski ^^ Jedni powiedzą, że to żałosne, ale głupota innych potrafi odprężyć i wciągnąć.