PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=95747}

Mad Max: Na drodze gniewu

Mad Max: Fury Road
7,2 214 292
oceny
7,2 10 1 214292
8,5 51
ocen krytyków
Mad Max: Na drodze gniewu
powrót do forum filmu Mad Max: Na drodze gniewu

Nawet nie leżał na tej samej półce co pierwotna trylogia. Efektowny, dobrze sfilmowany... Ale to danie z fast-fooda, a nie syty obiad w dobrej restauracji! Byłem wczoraj w kinie, jutro zapomnę, że oglądałem...
Z sympatii do pierwotnej trylogii i do Toma Hardego dam 7 gwiazdek. Ale to wszystko na co mnie stać...

rejmons

No też mam podobne wrażenia...
Z jednej strony niby wszystko doskonale zrobione, nawet tecnicznie wiele scen BYŁO zrobionych tak, żeby wyglądały jak te sprzed lat...
Jednak brakuje mi w tym filmie tego czegoś... Także mam wrażenie po senasie, że zobaczyłem sporo akcji, niesamowite zdjęcia itd... No ale nie mam
w pamięci żadnej porażającej sceny, nic się nie wyryło, o jakimś szczególnym "bad guy" w ogóle nie ma mowy.
Logika tego, co działo się na ekranie jednak pozostaiwa wiele do życzenia i jeśli odstawilibyśmy cały nasz sentyment do kanonu (jakby w ogóle go nie było)
to niesmak byłby jeszcze większy...
fajerwerki, petardy, wybuchy, prędkość, oktan, muza - tak, jest moc. Dlatego dałem 8/10
Ale czuję, że to bradziej przez właśnie sentyment, niż za to co zobaczyłem.

Znów mam ochotę powrócić do oryginałów sprzed lat i zobaczyć na nowo... I pewnie tak zrobię.
Tak czy inaczej, warto zobaczyć ten film. Jest ogrom nieporównanie większego chłamu w kinach, niż to:)

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
dia8el

rewelacyjny w swojej konwencji - ma intensywność i dynamizm pierwszych dwóch płyt Metallici . A przecież Miller jest w wieku, w którym jego rówieśnicy kręcą już tylko lektury szkolne albo inne pasywne gnioty . Porównania do poprzednich części nieuchronne, ale po co ? Surowa drogowa jedynka to zupełnie inne kino, dęta i nadmuchana trójka urocza ze względów sentymentalnych, najbliższa nowej wersji klimatyczna dwójka, ale 3 dekady rozwoju technologicznego
to rów mariański .

piciu6

Nic dodać, nic ująć :)
Dobrze, że pojawiła się godna "kontynuacja" kanonu ;)

ocenił(a) film na 10
dia8el

"Jednak brakuje mi w tym filmie tego czegoś..."
Wiem czego cię brakuje, tych 30 lat, które minęły.

"Znów mam ochotę powrócić do oryginałów sprzed lat i zobaczyć na nowo..."
Żeby się nie okazało, że na starej fotografii masz taki tandetny sweterek i idiotyczną fryzurę.

Ja wolę do starych Mad Maxów nie zaglądać.

rejmons

Zgadzam się.

ocenił(a) film na 10
rejmons

"Z sympatii do pierwotnej trylogii"........ Rece opadaja ...... Przypomnij mi prosze ktora to z tych czesci byla takim Intelektualnym tytanem "fabuly"????
1 byla niskobudzetowa wiec na fajerwerki nie mozna bylo liczyc, fabularnie raczej jaj nie urywala, by to wlasnie przepchana akcja 2 w ktorej Mel mial tyle do powiedzenia ze kwestji uczyl sie jadac do studia ..... Rozslawila Mad Maxa . Ostatnia czesc trylogi .... przemilcze. Uwielbiam takich co od mad maxa oczekuja Recytacji Szekspira .....Filmweb coraz bardziej osiaga poziom Onetu.

ocenił(a) film na 7
Sabcio1234

A ja właśnie najbardziej lubię trzecią część! A to dla jej specyficznego klimatu. I gry wyobraźni reżysera. Pierwsza i druga to, przyznam, czysta "ostra jazda!". No, ale to było ileś tam lat temu, kiedy oglądałem "Maxy" po raz pierwszy! Wtedy, będąc młodym pryszczatym na prowincji uwielbiałem takie klimaty i oglądałem te filmy z zapartym tchem. Teraz jestem "starym na prowincji". Ale już nie pryszczatym, więc moje gusta uległy pewnemu... przeorientowaniu. Ale wciąż jest we mnie wielki sentyment do "lat szczenięcych" i na "Mad Maxy" patrzę przez jego pryzmat. Nie przykładaj "szkiełka i oka" do sentymentów. Bo z nimi jest jak z miłością. Po prostu się kocha...

Sabcio1234

Mądrze mówi, polać mu!

ocenił(a) film na 7
rejmons

Podobał mi się,ale zachwytów mega nie rozumiem trochę. Pomijam bez sens scenariusza- najpierw ucieczka zaprzęgiem przed świrami , a potem cudowny pomysł " hej wróćmy z powrotem, jak uciekaliśmy to ich nie potrafiliśmy załatwić ale jak wrócimy z powrotem to za**** Immortana po drodze na pewno" śmiechłam. Ale efektowność, efekciarskość, rozbuch na ekranie i testosteron zrekompensowały tą jazdę po mózgu. I niestety ale tytuł powinien być inny , bo nie jest to film Mad Max -sorry Tomy ale....laski i łysy blady Nux Cię zjadły , przeżuły i wypluły kości- A raczej Furiosa and Beauties Mad .

ocenił(a) film na 10
Walking_TedCommingtoBad

Widzę, że fabuła jednak jest na tyle złożona, że sprawia pewnym osobom trudności.
Po spotkaniu tych starszych pań mieli broń, dodatkowe ręce do pociągania za spusty i element zaskoczenia. A dodatkowo zmieniły się priorytety, nie było już oazy z którą wiązali nadzieję, tylko wyschnięty ocean.

ocenił(a) film na 7
Leszy2

fajnie tylko to nie do mojego posta,mnie starsze panie nie przeszkadzały.

ocenił(a) film na 10
Walking_TedCommingtoBad

Do Twojego, do Twojego.
Odnosi się do zdania:
*Pomijam bez sens scenariusza- najpierw ucieczka zaprzęgiem przed świrami , a potem cudowny pomysł " hej wróćmy z powrotem, jak uciekaliśmy to ich nie potrafiliśmy załatwić ale jak wrócimy z powrotem to za**** Immortana po drodze na pewno" śmiechłam.*

Widzę, że to jednak nie w złożoności fabuły leży problem...

ocenił(a) film na 7
Leszy2

Dzięki za po obrażonko...
Złożoność fabuły serio? Złożoność i w ogóle o posiadaniu fabuły możemy mówić w przypadku np. filmu Atlas Chmur . Nowy Mad Max nie okłamujmy się fabułę ma prostą jak budowa cepa , efekciarska przygodówka, ładnie podana, smaczna owszem ale dziełem wybitnym nie jest i nie będzie. I fabuły jako tako złożonej tam nie widzę. Ale zależy kto w czym gustuje, jeśli dla Ciebie to mega dzieło godne analizy, to psze się częstuj.
I nadmienię-do Starszych Pań nic nie miałam, przeciwnie, podobnie jak Furiosa i laseczki miały więcej ikry od całego Maxa.

ocenił(a) film na 10
Walking_TedCommingtoBad

Czyżbyś nadal nie rozumiała pomimo tego, że film ma fabułę ma prostą jak budowa cepa, dlaczego nasza wesoła gromadka wpadła na cudowny pomysł "hej wróćmy z powrotem, jak uciekaliśmy to ich nie potrafiliśmy załatwić ale jak wrócimy z powrotem to za**** Immortana po drodze na pewno"
Przecież Ci to wyjaśniłem.
A poza tym, nigdzie nie twierdzę że fabuła jest złożona. Natomiast dziwię się, że pewne osoby mimo tego, że złożona nie jest - gubią się w niej. I jeszcze śmiało głoszą o tym jaka to ona prostacka.
Czy ja gdziekolwiek napisałem, że masz coś do starszych pań?

ocenił(a) film na 6
rejmons

Otrzymaliśmy "Mad Maxa" bez Mad Maxa i jego charakterystycznego pojazdu...
Film ma dobrą scenografię, pomysł na muzykę (mobilna orkiestra :D), a to iż film sprowadza się do ciągłej gonitwy jest bardzo dobrym pomysłem. Do spotkania motocyklistek byłem zadowolony, potem niestety mi się przejadło - prawie usnąłem.

Tego czego w tym dziele brakuje to dobrych, zapadających w pamięć postaci tudzież chociaż takich co będą potrafić zająć widza swą osobą (nie piersiami i długimi nogami zroszonymi wodą lecz osobowością). Nawet Maxa wykastrowano, ten film mógłby mieć zupełnie inny tytuł i nie wpłynęłoby to w żaden sposób na jego odbiór.

ocenił(a) film na 10
Martin von Carstein

Nie ma zapadających w pamięć postaci?!!!!
Każda postać jest zapadająca w pamięć.

"postaci tudzież chociaż takich co będą potrafić zająć widza swą osobą"
proszę cię, ...

Gdyby film miał nawet inny tytuł, to każdy i tak wiedziałby, że to MAD MAX. Bo MAD MAX to nie postać Toma Hardego, to świat motoryzacyjnych potworów pędzących po pustyni.

ocenił(a) film na 6
Leszy2

Zapadająca w pamięć to taka, którą będzie się pamiętało i za pięć lat po seansie. To jak rangersi z "Szeregowca Ryana", ekipa Ripley z "Obcego", mieszkańcy wioski smerfów.

Żadna z przedstawionych w filmie na coś takiego nie ma szans, pod tym względem przypominają ofiary Johna Rambo lub Arniego z "Komando".

ocenił(a) film na 10
Martin von Carstein

Z "Szeregowca Ryana" to w ogóle nie wiele pamiętam poza sceną początkową inwazji. Z "Obcego" to pamiętam tylko Ripley i Asha. I Bishopa. Potrafisz wymienić imiona wszystkich smerfów?

Śledząc forum, widać że gitarzysta już trwale się zapisał w pamięci.
Z pewnością zapamiętane zostanę też tak trzecioplanowe postacie jak Kanibal czy Bullit Farmer.
O postaciach pierwszoplanowych nie wspomnę.

Mięso armatnie czyli "ofiary Johna Rambo lub Arniego z "Komando" w Mad Maxie na ogół nie maja twarzy lub bezwłose i pomalowane na biało. I to nie wszystkie, bo Nux ze swoim "What a lovely day" przejdzie do historii.
Wystarczy przejrzeć forum.

ocenił(a) film na 10
rejmons

http://film.org.pl/a/artykul/kto-zabil-swiat-ponowne-spojrzenie-na-mad-max-na-dr odze-gniewu-68074/

ocenił(a) film na 9
rejmons

Sentyment. To słowo klucz. Ja oglądałem mad maxy dopiero w latach 90, więc trudno mi powiedzieć jakbym je odebrał kilka lat wcześniej (cała trylogia bardzo mi się podobała tyle lat po jej wyreżyserowaniu). A nowy mm? Wg mnie świetny, klimat jest genialny. Dzieciak mi stwierdził, że jest to ekranizacja RAGE, a to jest najwyższym komplementem. Film w swoim gatunku absolutnie bezkonkurencyny. Dawno tak dobrze się nie bawiłem na seansie.

ocenił(a) film na 7
rejmons

Trudno się nie zgodzić z tą opinią. Bardzo Hollywoodzki, z fantastycznymi efektami, kostiumami, scenografią, ciekawymi postaciami. Jednak fabularnie już niestety nie pierwszych lotów. Wystrzałowa historyjka na 7/10.

ocenił(a) film na 6
rejmons

Też dałbym 7/10 gdyby nie końcowe sceny , błeee , pełna równość i demokracja, nawet dla zmutowanych. Wszyscy rzygamy tęczą :)
To nie pasowało do pierwszych 99% filmu gdzie obserwowaliśmy przede wszystkim brutalność i krwawą jatkę.

ocenił(a) film na 6
OmniModo

Dla mnie MM jak i Prometeusz 2 to dwa najgorsze seanse kinowe jakie uświadczyłem. Po wyjściu jedyne co czułem to frustracja... moje dwie ulubione serie zostały totalnie spłycone do granic możliwości.

ocenił(a) film na 9
Amiga600

Tia,akurat ta czesc to bardzo udany lifting 2 czesci,ktora teraz przy tej nowej wrecz pachnie anachronizmem,niestety,zestarzala sie bardzo,tak wiec nie piernicz farmazony,ta nowa czesc nie ma nic innego do zaoferowania odnosnie fabuly to fakt ale ma zachowany swoj oryginalny sznyt i cala reszta technicznie to majstersztyk gdzie 2 czesc teraz zalutuje filmem klasy b,tak wiec nie stawiaj jej na piedestale.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones