Drażniło mnie to że Max nie był głównym bohaterem tego filmu i w dodatku motyw ucieczki tylko po to żeby wrócić. Fakt faktem dużo akcji, nie można się nudzić ale ma parę nie dociągnięć logicznych.
No, zastanawiam się, czemu Furiosa była główną bohaterką...;D
No. Zupełnie jak we Władcy Pierścieni. Motyw wędrówki po to, żeby na końcu wrócić.