Kiedyś mi się obiło o uszy, że Maxa ma grać Downey Jr. i informacja ta spowodowała u
mnie uśmiech od ucha do ucha i w ogóle horror szoł. Od razu w moim mózgu powstał
obraz owego aktora siedzącego na pustkowiu, przy ognisku, z rozwichrzoną, biąła od pyłu
czupryną i umorusaną facjatą. Niestety Maxa będzie grał Tom Hardy, który mi nijak nie
pasuje. Ogólnie im więcej newsów tym mam większe wątpliwości co do klasy tej produkcji.
A to że w 3d, a to właśnie obsada. Możemy zapomnieć o klimacie 70s czy 80s... Chyba to
będzie trzepanie kasy na popularności starszych części.
Ok... może wyjśc rewelacyjnie... I obym się mylił z moimi wątpliwościami.
Zgadzam się, totalnie nie pasuje do tej roli. Ba, jak dowiedziałem się, że będzie nowy Mad Max to od razu pomyślałem, że skopią go m.in. obsadzeniem Toma Hardego w głównej roli. Patrze na FW i proszę... Będzie "siepanka" jak w przypadku "Pamięci absolutnej", który był niezły ale bez tego czegoś co miała pierwotna wersja. 2/5 filmu będzie walka, wybuchy itp. a to wszystko kosztem fabuły.
Trzeba dac Hardemu szanse :) Zauwazmy, jak zmienial sie do rol pod wzgledem fizycznym. Fakt, ze Gibson idealnie pasowal do roli brudnego, nieogolonego, postapokaliptycznego policjanta z bujna fryzura, ale prawda jest taka ze on tak na codzien wyglada. Wygladal tak przez ostatnich 20 lat, dlatego kazdemu tak idealnie ten obraz zapadl w pamiec :P Ciezko bedzie go przebic, nie ma co. Powodzenia Zycze Tomiemu :)
Może Hardy będzie słaby, może nie. Zobaczymy. Ale będzie też Theron (nie zapominajmy o Niej!), a ona może być ciekawą postacią w całym filmie.
Hardy to jeden z najbardziej obiecujących młodych aktorów. Sprawdza się chłopak póki co, i życzę mu dalszych sukcesów. Jak dla mnie to bardzo dobry aktor i warto dać mu szansę. Jak wspomniał ktoś wyżej, jeszcze nic nie pokazali, zero trailerów, a hołota już narzeka, ot Polaczki.
Iron Man byłby równie złym wyborem co Hardy.
Dla mnie jedyny wybór to mmmmmmmm.................. MEL GIBSON, w końcu jest nadal czynny zawodowo.
Niestety Gibson jest już za stary. Gdyby miał grać w Fury Road, skończyło by się to jak ostatni Indiana. Nie mam na myśli nic złego, Ford to świetny aktor ale rolę młodych gniewnych lepiej zostawić dla młodych.
Niekoniecznie musi to wypaść tak komicznie, wystarczy scenariusz dopasować do odpowiedniego wieku, dla przykładu spójrz na Arniego w nowym Conanie, jak jest chęc to i pomysł się znajdzie.
Nie bój nic. Hardy poradził sobie w tylu filmach - i z tym sobie poradzi.
Downey Jr.??? na Maxa ????? xD!!! Nie ma tego ponurego Maxowego spojrzenia.
Dziwny jesteś jeśli myślisz, że lalusiowaty Robert Downey Jr. byłby lepszym Mad Maxem od Hardy'ego...
On jest za bardzo luzacki i za bardzo nie pasuje do brutalnych filmów za to Hardy jak najbardziej i jeszcze się nie opatrzyl dla mnie był genialny w mało znanym filmie,który polecam jak najbardziej:
http://www.filmweb.pl/serial/The+Take-2009-620973
ja bym bardziej się martwił o reżysera,czy nie wyszedł z wprawy,bo ostatnio nic konkretnego nie zrobił.