Nie specjalnie nad czym się tutaj rozpisywać. Ten film to już klasyk ot co. Mały budżet, Mel na początku kariery, jedna z pierwszych produkcji Millera. Dzisiaj już dużego wrażenia na widzach może nie robić, ale ten klimat czy ujęcia pościgów są dalej świetne. Powrót po latach do tego filmu uważam za udany.