Mad Max
1979
Możecie mnie hejtować, nie robi mi to. Film jest tak bardzo zły jak niski był jego budżet. Może to kwestia tego, że się po prostu zestrzał. Są filmy drogi, które zawsze będą aktualne np. Thelma i Lousie, Mad Max niestety do niech nie należy.
Ok, biorę się za 2 część.
kiedyś na VHS robił lepsze wrażenie ale nigdy nie był moim ulubionym filmem o Maxie
ocenił(a) film na 4Kultowość dwójki dla mnie jest niezaprzeczalna. Kultowość jedynki to jedna z większych zagadek umysłów tych którzy oceniają ten film na 10/10 i bynajmniej nie chcę nikogo obrażać bo każdy ma prawo do swoich faworytów w bogatej filmografii kina kategorii B. A Mad Max w swojej pierwszej odsłonie to film kategorii B ze...
więcej
Samo wykonanie stoi już na niskim poziomie. Nie chodzi mi tu o aktorstwo czy efekty specjalne, tu było w porządku, jak na film niskobudżetowy. Mam na myśli raczej samo poprowadzenie fabuły. Odnoszę wrażenie, że scenarzyści sami nie wiedzieli do końca o czym ma być ten film. Historia była wypełniona w większości...
to doprawdy najwieksze osiagniecie tego aktora, klasyka kina futurystycznego, która nie starzeje sie po latach. szkoda, ze teraz szmaci sie krecac shity w rodzaju "pasji".
Po obejrzeniu klipu piosenki Tiny postanowiłam obejrzeć Mad Maxa. Oczywiśce zaczełam od jedynki, według mnie najlepsza. Najmniej podobała mi się dwójka. Trylogię tą oceniam na plus.
Mad Max bardzo mi przypomina Straceńców (Born Losers), można by rzecz że jest australijską kontynuacją amerykańskiego kina motocyklowego drugiej połowy lat 60.
wprawdzie spodziewałem się czegoś znacznie więcej, a przede wszystkim nastawiałem się na postapokaliptyczny klimat, jednak gdyby nie informacja na początku filmu, że film dzieje się w przyszłości, to nawet nie jest to zauważalne; ogólnie wyszło dobrze, w końcu klasyk, choć w wielu scenach nie przetrwał on próby czasu i...
więcejTrudno jest oceniać kultowe filmy, zwłaszcza negatywnie. Wczoraj obejrzałam ,,Mad Maxa'' i niestety zawiodłam się. Według mnie ten film jest kiczowato nakręcony (mieli mały budżet?). Pomysł na film zawsze wydawał mi się bardzo dobry, niestety realizacja pozostawia wiele do życzenia. Przyczepię się do pościgów - które w...
więcej
a tu zalatuje kinem klasy B.
Marni aktorzy, marne postacie, marne dialogi, marny montarz, fabuła jako tako.
Po tych słowach wiesz, że obejrzałeś najlepszą możliwą wersję Mad Maxa, lepszą od oryginalnie
udźwiękowionej. W necie krąży film z Knapikiem, ale to nie to wydanie, o którym piszę. Najlepsze,
mistrzowskie tłumaczenie wypuścił w latach dziewięćdziesiątych Polsat, niestety póki co jest to
wersja nie do zdobycia....
zna ktoś podobne filmy? chodzi mi o taki klimat post-apokaliptyczny, takie klasy B, coś w stylu Klasy 1984, Mad Maxa czy cos od wytwórni Troma. Z gory dzięki.
