Ej, kolego - Ty zdaje się w ogóle nie widziałeś tego filmu. Jest sens przepisywać czyjeś głupoty podając je dalej w tak bezrefleksyjny sposób?
Główna bohaterka (Masterson) podkochuje się w miejscowym rozrabiace (Blake), ale jej matka nie akceptuje i nie godzi się na ten związek zmuszając córkę do poślubienia przyrodniego brata Blake'a, którego gra wzmiankowany przez Ciebie Bochner.
Przecież to jest początek lat 90. XIX w. (bodajże 1892 r.). Poślubienie własnego brata, nawet przyrodniego byłoby w ówczesnym USA właściwie niemożliwe, nawet wśród zamkniętych i izolowanych społeczności Północnego-Zachodu. Na to były w ówczesnym prawie paragrafy.