Wczoraj z przyjaciółmi wybrałam się na długo oczekiwaną drugą część Madagaskaru. Rewelacja! Król Julian (brawo dla dubbigującego p. Boberka) jak zawsze bezbłędny. Najlepszy tekst: No, przyznać się, kto mnie pożądał?!
Zgadzam się, sequel jest naprawdę bardzo świetny, a nawet jak dla mnie jest o wiele lepszy niż jedynka.