Złymi stronami filmu dla mnie były przede wszystkim sceny "bójki" Alexa z Babcią. Nie rozumiem jak kogoś może to śmieszyć, że lew okłada staruszkę pięściami po twarzy. Co bardziej mnie dotknęło to to, że do rozpuku śmiały się z tego małe dzieci. Potem będziemy się dziwić, dlaczego wnuczek bije Babcię. Szkoda, że filmy dla najmłodszych propagują agresję.
Poza tym: scenariusz przewidywalny, mnóstwo nawiązań do innych bajek...
W skrócie: nie powala na kolana. A szkoda.
małe dzieci to w ogóle nie powinny na to chodzić:P
a 'starsi' raczej rozumieją, że to, że w filmie brzydki lew okłada biedną, bezbronną, niedołężną staruszkę (nie. to nie jest sarkazm.) nie znaczy, że po powrocie do domu mają pobić swoje babcie.
jeśli chodzi o film, to ja tam się uśmiałam. Może mam mało wymagające poczucie humoru, ale bardzo mi się podobał.
YYYYYYY......z tego co pamiętam to babcia dołożyła Alexowi więc dzieci zapamiętają, iż nie można bić babci, gdyż babcia skopie im tyłki.
Zgadzam sie. Ta bajka jest raczej dla doroslych i mlodziezy, niz dla maluchow.
ps. hmmmm... a co by dopiero bylo,gdyby chcialy okladac lwa :D :D :D
Może autorzy mieli ukryty jakiś morał ? Ogólnie film dobry jest ale sceny takie jak ta bójka z babcią nic nie wnoszą do tego filmu , o co wogóle w tym chodziło ? babcia spojrzała na tego lwa i od razu wiedziała że niby on coś jej zrobił chociaż dopiero ujrzeliśmy ją w tej scenie . Scenariusz był już do przewidzenia jak zobaczyliśmy tego króla i tego drugiego lwa co był podobny jak w "królu lwie" wtedy od razu można przewidzieć scenariusz . Mam nadzieje że wyjdzie kolejna część tego filmu i może wtedy scenarzyści pokażą że taki film umieją stworzyć na 10.
to z babcią to czysta beznadzieja. Zarówno w 1 części jak i w 2. Babcia jedzie przez safari, wyskakuje z auta i atakuje zwierze, ludzie w aucie szaleją ze szczęścia i wszyscy się śmieją. GŁUPOTA. Niech teraz jadą jacyś odważni do takiego parku i tak podejdą do lwa uzbrojeni w torebkę. Gratuluję pomysłu. Osobiście nie byłabym dumna z mojej babci jakby znęcała się nad zwierzętami i np siedząc w dziczy budowała tamy wodne, wiedząc jak wpływa to na środowisko. Ludzie w tym filmie są pokazani jako karykatura typowego amerykanina, płaczą, nie wiedzą co ze sobą zrobić...
I to nawiązanie do króla lwa... no prosze, trochę oryginalności. Film jest do obejrzenia, ale nie zachwyca tak, jak część 1. Gdyby nie Julian i pingwiny nic nie było by w nim komicznego.
No bez przesady, czy wszystko musi byÄ nieprzewidywalne, "grzeczne", kulturalne i ksztaÅcÄ ce ? Ten film (bajka) ma bardziej rozbawiÄ a nie edukowaÄ. Nie bierzmy wszystkiego tak poważnie :/
DokÅadnie, gdyby nie Julian i pingwiny to wogóle bym siÄ nawet nie uÅmiechnÄ Å na tym filmie. ZawiodÅem siÄ. OkazaÅa siÄ to czego siÄ baÅem - najlepsze fragmenty filmu byÅy w trailerach i spotach pozatym nie byÅo nic zabawnego (dla mnie). No może oprócz wolnych zwiÄ zków zawodowych i gwizdania (pingwiny i Julian oczywiÅcie)