Koncepcja ciekawa. Poza tym jeden wielki naukowy absurd wbrew wszelkim protokołom i standardom naukowym. Porażka. Facet latający z fiolką pełną "form życia" po statku kosmicznym. D_R_A_M_A_T.
no ale fajnie, że tak zdaje się po 5 latach dał żonie wybór czy czekać na niego... zdaje się ma szanse wrócić po 70 latach? :)
ja bym czekał ;)
jak tak wygląda najlepszy wyselekcjonowany człowiek w USA, który podejmie trafne decyzje przy jakimś najbliższym tak ważnym locie to dajmy sobie z tym wszystkim spokój... astronauta zachowuje się jak bezmyślny dzieciak...
Ciekawe jest też, kiedy dzielny astronauta budzi się po miesiącach hibernacji bez zarostu, z krótkimi włosami i obciętymi paznokciami.