PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=708835}
6,1 43 734
oceny
6,1 10 1 43734
5,2 12
ocen krytyków
Magic Mike XXL
powrót do forum filmu Magic Mike XXL

[uwaga, duża dawka życiorysu]

W te wakacje nigdzie nie wyjechałam, a niewykorzystaną kasę postanowiłam przeznaczyć na włóczenie się po Multikinie z przyjaciółką. Czas nam upływał od seansu do seansu, kolekcjonowałyśmy wrażenia, ze zgrozą patrzyłyśmy na na niektóre z filmów. "No, na ten na pewno nie pójdziemy, to jakiś gniot bez fabuły!" - orzekłam, widząc ulotkę Magic Mike XXL. Pierwszej części nie widziałam, a po drugiej spodziewałam się czegoś w typie "jestem biedny, nie radzę sobie w życiu, pójdę potańczyć, nagle okaże się, że mam talent i będę wielkim bohaterem". Każdy z nas zna filmy tego typu, kiedy popularne stało się You Can Dance, było ich w tv i kinie od groma. A więc magicznego Majka sobie odpuściłyśmy. Ale. Skończyły się wakacje, przyszedł ostatni miesiąc przed powrotem na studia, przymierzanie się napisania do obiecanych promotorce rozdziałów magisterki i wieczory pełne dajmicokolwiekdoodmóżdżeniasięnizmu. Podczas takowych wieczorów wciągam wszystko, od Love Story, aż po żałosne horrory o zmutowanych osach. Jedno z nich padło na Majka, choć najpierw zdecydowałam się na część pierwszą, żeby nie zaczynać od dupy strony. Tak jak przypuszczałam, film nie miał żadnej ciekawej fabuły, ot, trochę klat - na dodatek niezbyt dużo - trochę biadolenia, jaki to jestem biedny i koniec. Ale skoro zaczęłam, to włączę i drugą. I tu BAM, zupełnie inna historia i inny klimat filmu. Ok, fabuła nadal nie powala, ale jest tysiąc razy lepsza. Sceny tańca pana głównego bohatera - jeeeezu! - aż biodra same mi chodziły w tym muzyki. Wielka szkoda, że na całe dwie godziny seansu były tylko... trzy. Największe zaś wrażenie wywarła na mnie MUZYKA. Rzadko jestem tak podniecona ścieżką dźwiękową. W tym wypadku tuż po zakończeniu seansu biegłam z wywieszonym jęzorem szukać tytułów i wykonawców. Rewelacja. I 8 gwiazdek powędrowało za co? No, w zasadzie to za dźwięk i trzy sceny z klatą pana Majka.

P.S. Dobrze, że oglądałam ten film sama, bez przyjaciółki. Teraz mam pretekst, żeby obejrzeć go drugi raz z nią. A potem trzeci, z mamą, bo dlaczego by dobrej kobiety nie zapoznać z tym dziełem kinematonagiejklaty? ;)

injustice

Też z mamą obejrzałam i obu nam się film podobał

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones