Dzis byl drugi dzien wyswietlania Magic Mike XXL w Londynie, tlumow nie ma. Nie dzisi mnie to wcale. Scenarzysta albo uwaza wszystkie dziewczyny za plytkie idiotki albo sam jest tepy jak zuzyty noz, bo takich dennych i sennych dialogow nigdy nie slyszalam. Ktory facet mowi, ze Backstreet boys byli najlepsi? Uwazam ze tak samo jak Magic Mike, ten film powinien zostac skrocony do scen z ich wystepow i tyle. Chociaz wystepy w tym filmie nie zrobily na mnie takiego wrazenia jak w pierwszej czesci. Duzo paplaniny o niczym, malo akcji, nie woadomo czemu dziewczyna podoba sie glownemu boharerowi- brak osobowosci.