Ja też oglądałam i zastanawiam się o czym właściwie był ten film, jakoś nie fascynują, mnie pedalscy faceci kręcący d*pą a wątek miłosny był bardzo prymitywny i naciągany. Dla mnie 4/10
Ani film ani striptiz szału nie robił. Myślałam, że będzie to coś w stylu męskiej wersji Burleski lub Just Dance - Tylko taniec!, no ale niestety, przeliczyłam się.