Ciekawe ile osób, o ile ktokolwiek, nie zaszufladkowałby takich kolesi jako homoseksualistów widząc ich na sali.
Zawsze możecie spróbować, ja osobiście nie widze nic w tym złego, ja tam gejów lubie.
Oczywiście, że każdy by sobie dopowiedział swoją prawdę. Lepiej nie ryzykować. Pomijając już fakt, że sam film jest bardzo płytki i nie polecam iść nikomu.
Ja sobie plakat powiesiłam ich :D Aktorzy są przystojni, a mnie się w tym miejscu czesto ściana brudzi. Już nie będzie więc jestem wdzieczna
Ja ze swoim partnerem byłem i jakoś nie odczułem na sobie wzroku innych i przyszywania mi łatki geja ;)
Jak już powiedziałem, homoseksualizm to choroba. Zostaliśmy tak stworzeni, aby dawać potomstwo. Ale potomstwa nigdy nie będzie, kiedy dwóch mężczyzn będzie uprawiać seks. Osoba, która nie potrafi normalnie funkcjonować, jako mąż i żona - kobieta i mężczyzna jest inna, odmienna. A odmienność to wbrew pozorom choroba. Nie chodzi mi o odmienność w guście filmowym. Chodzi o tą psychiczną różnorodność.
Niestety, ale taka osoba jak ty - gej, nigdy nie poprze tego faktu, że jest chory bo ma swoją zasraną "dumę". Dziwne, że tej dumy nie ma, kiedy ustawia się tyłem do partnera i posuwa raz do przodu, raz do tyłu, albo ma zamiar zawrzeć małżeństwo, czy też adoptować dziecko.
JESTEM GEJEM, NIE BYŁEM NA FILIMIE :P I:
może to jest choroba, ale tacy się urodziliśmy, przynajmniej w moim wypadku, i to w ogóle nie było zależne ode mnie - nie raz chciałbym być straight . :(