Za to Ostaszewska, Kulesza, Ogrodnik i Kościukiewicz poniżej oczekiwań.
Mino wszystko uważam, że to film warty zobaczenia. Odrobina dystansu, poczucia humoru i docenienie faktu istnienia różnorodności w polskim kinie.
Szkoda jednak, ze tak fajnie poprzeginane postaci grane przez Szyca i Chyrę zostały ściągnięte w dół...
Nie radzę nastawiać się na life-changing experience, a raczej na coś w rodzaju polskiego Marvela w kowbojskich klimatach. To po prostu bardzo przyzwoity film rozrywkowy, który nie jest jakoś specjalnie dobrze napisany (powiedziałbym nawet że jest dość chaotyczny) i nawet nie udaje, że jest czymś więcej niż westernem w...
więcejMyśle, że film byl robiony dla żartu i osoby na palnie się dobrze bawiły. Polski western? Po usłyszeniu tego nie byłam zachęcona, ale po zwiastunie naprawdę zapowiada się ciekawie. Daje szanse :D
Nagromadzenie żenady, słabego aktorstwa i kiczu. A wystarczyło podejść do tej historii, scenariusza na poważnie. Odrzucić przerysowane ( w złym tego słowa znaczeniu) postacie, wprowadzić sensowne dialogi i mamy świetny film gangsterski, którego akcja dzieje się w latach 20/30 XX w. na kresach wschodnich RP. Myślałem,...
więcejAbsolutnie nie rozumiem hejtu jaki się wylał na ten film - ja bawiłem się bardzo dobrze.Film na pewno oryginalny - udane połączenie komedii,sensacji,dramatu w "westernowym sosie" - brawo.Film jest utrzymany w super klimaciku,jest super ścieżka dzwiękowa,są dobre takie "jesienne" zdjęcia,jest niezły humor i jest cała...
więcejGniot , kolejny gniot finansowany przez Inst. Sztuki Filmowej itd. czyli przez podatników ... a tym już powinien zająć się prokurator. Kłentiny Tarantino z Warszawki , cwaniaki mają łatwy sposób na rżnięcie publicznej kasy : zrobimy film !!! Ale nawet nie potrafią zerżnąć czyichś pomysłów to szczyt nie kompetencji....
Jeden z najgorszych filmów jakie widziałam z moimi ukochanymmi aktorami...
Chyba byli bardzo zdesperowani grając w takim gniocie.
Borys Szyc w roli kobiety z tymi piersiami, scena seksu....Jedna wielka żenada.
Podsumowując...
NIE POLECAM!!!
Ratują go kwestie techniczne - zdjęcia, scenografia i kostiumy. Fabuła prymitywna - bitwa dwóch band i cała plejada nieciekawych postaci. Żenujący humor. Strata czasu.
Szkoda słów na tą nicość ale jeśli dalej będzie taki poziom polskiego niczego to żegnam się piętą po plecach z żalu. Szkoda aktorów robiących z siebie totalnych błaznów! Już chyba Polacy nic lepszego nie pokażą bo stracili koncepcje filmowe. A tego filmem nazwać nie można to tylko ścierwo i ośmieszenie polskiej...
Jan A.P. Kaczmarek splagiatował utwór Ennia Morricone "Farewell to Cheyenne" z "Pewnego razu na Dzikim Zachodzie". Całą melodię, niemal nuta w nutę! Rozumiem nawiązanie muzyczne, cytat, ale nie kopię! Przy filmie pracuje armia ludzi i nikt na to nie zwrócił uwagi? Nikt tego nie zakwestionował? Jestem w ciężkim szoku!
Oryginalny nietuzinkowy klimat. Taki polski western :-P. Świetny scenariusz, gra aktorów, muzyka, wciągająca fabuła. Bardzo przyjemny seans. POLECAM :-)
nie wiem co tu zawiniło, bo i kwiat aktorstwa polskiego - Niemczyka tylko tu brakowało, i gatunek ciekawy i scenariusz z potencjałem, ale całość - szkoda gadać i szkoda czasu
Ciężko mi jednoznacznie określić czy film mi się podobał czy nie. Na pewno nie żałuję że go widziałem, w końcu nie często mam okazję oglądać rodzime westerny. Przede wszystkim pod względem realizacyjnym nie mogę się do niczego przyczepić. Scenografia, kostiumy, dbałość o detale - wszystko było jak należy. Podobała mi...
więcej...zmarnowane. Pogranicze, przemytnicy, silne kobiety, trochę western, trochę gangsterka - ten świat naprawdę miał niesamowity potencjał. Szkoda, że wyszła z tego taka chała.
W mojej nic nie znaczącej ocenie miała być zabawa formą skończyło się na samej zabawie zapomniawszy o filmie choć technicznie sam film wyglądał badzo dobrze.
Spora inspiracja EnnioM. trochę się gryzła z ostatecznym obrazem.
Mocno odklejona historia a postać BartoszaB. niech posłuży jako symboliczne podsumowanie.