Wchodzę w film bo myślę, że to coś o puchatych słoniach, a tu zupełnie co innego. Protestuje wobec wymyślania takich tytułów :D

Każdy podkreśla, że Mamut opowiada o samotności. A ja mam wrażenie, że jest zupełnie inaczej - w tym filmie samotności nie ma, a przynajmniej jest ona mocno ukryta. O wiele bardziej poraża mnie poczucie braku sensu życia głównych bohaterów. Każdy z nich próbuje na swój sposób nadać sensu swojej egzystencji. Uosobieniem...

witam

Jeśli komuś się spodobała muzyka z filmu Mammoth to poniżej proszę, wybrane utworki z filmu, jak co to proszę o dołączanie kolejnych:

1) Ladytron - International Dateline

http://www.youtube.com/watch?v=n-F7AcLlZ5s

2) Ladytron - Destroy everything you...

https://www.filmweb.pl/film/Mamut-2009-438153/photos/129239
Ten gest już tak mocno przesiąkł do mediów, że ludzie nie zwracają już na niego uwagi? Kiedyś był domeną hamerykańskich gwiazdek pop, teraz widać go na plakatach, w gazetach i filmach nawet w Polsce..

obecnie jestem Au-Pair w USA i powiem Wam,że oglądając ten film miałam wrażenie,że skądś znam tę hisotrię....Matka, która pochłonięta pracą nie ma czasu dla dziecka, a kiedy ma czas, próbuje na siłę zdobyć dziecka zainteresowanie....opiekunka, która miłość dla swoich dzieci przelewa na obce dzieci, bo chce lepszej...

... dużo więcej nie piszę, żeby nie zdradzać fabuły, ale końcówka wyjaśnia co mam na myśli. Jak dla mnie rozczarowanie zachowaniem "tatusia" i "mężusia", któremu zdawało się, że taki ułożony i przykładny, a tu proszę... A po wszystkim jak gdyby nigdy nic się nie stało. Niedobrze mi się zrobiło po obejrzeniu zakończenia...

Niestety moim zdaniem jedno z największych rozczarowań 25 WFF. Reżyser, którego filmy, szczególnie "Lilja 4-ever", czy "Razem" zapadają głęboko w pamięć nakręcił obraz, który zdecydowanie nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Historia, która miała potencjał i mogła stanowić uniwersalny głos w rozważaniach o trudnych...

Urzekający, zniewalający klimat muzyczny tła filmu to - Ladytron – zespół z Liverpoolu w Anglii. Ja
słuchając "Destroy Everything You Touch" ponownie - mam przed oczami sceny z Cookie... i tak
już zostanie forever.

lubię takie filmy, wielowątkowa historia, w zasadzie z pozoru nie opowiadająca o niczym, ale ma to coś w sobie, co sprawia, że wciąga cię i zachwyca; udany scenariusz, dobre kreacje aktorskie
Moja ocena: 8/10

w swoim kraju nikt nie nazwałby ich bogaczami, ale tam gdzie jadą na urlop wielu za takich ich uważa. kilkanaście kilometrów od ich luksusowego hotelu jest wysypisko śmieci, które przestrząsają dzieci. można tam znaleść jeszcze całkiem dobre, hotelowe jedzenie. ten zakątek świata szczyci się pięknymi, czystymi plażami...

u Moodyssona kochamy krew pot i łzy. Tutaj mamy typowo europejski obraz + Babelszczyzne (Gonzaleza Inarritu). I znowu schemat się powtarza gdy Moddysson miał ograniczoną kasę kręcił filmy wybitne, chwytające za serce. Teraz niestety jestem zawiedziona. Liczyłam że znów zobaczę coś w stylu Lilija 4ever lub Kontener - i...

Obejrzałam same filmy, w których żony grane przez Michelle Williams zdradzają swoich mężów. Zdziwiłam się, że tym razem było odwrotnie, tym bardziej, że żonka coś tam kombinowała z zaspokojeniem chuci pod jego nieobecność. Film strasznie dołujący. Brak konfrontacji na końcu wbił ostatni gwóźdź do trumny.

Doczytałam się na imdb, że bambusowa chatka na plaży w Tajlandii, w której sypiał główny bohater, znajduje się na wyspie Ko Lanta. Czy może ktoś z Was może przypadkiem wie, jak dokładnie nazywa się ta plaża? Niestety nie mogę nigdzie znaleźć.

"A tak w ogóle komentując zajście,
czy lepiej byłoby u obcych najeść się?
czy ze swoimi klepać starą bidę?
ja nie oceniam, mówię tylko to co widzę.

Mam pytanie, gdzie można obejrzeć film online z napisami lub lektorem PL? Ściągnęłam film z chomika, ale strasznie słaba jakość obrazu i szukam lepszej kopii.
Czy ktoś z was może polecić jaką stronę lub konkretny link- może być nawet odpłatnie, byle jakoś była dobra. Bardzo mi zależy.

Ten dwugodziny film okazał się mocno nużący, wielosc długich scen mnozyła poczucie monotonni
w trakcie oglądania seansu. Nie był tez jakis szczególny, taki średniczek. Nic z niego nie wyniosłam dla siebie, nie dowiedziałam się nic czego bym nie wiedziała. Nic mnie nie zachwyciłio, nic nie powalilo na kolana.

JENSEN ACKLES. Nie widziałam jeszcze tego filmu, ale zainteresowałam się właśnie dlatego.
Byłam pewna, że Jensen w nim gra ;p

zmarnowany potencjał. marne dialogi.