Niezły film,ale bardzo nierówny,są bardzo dobre momenty,jak i kiepskie przerysowane sceny.Dla mnie osobiście najlepsze były te momenty komediowe oraz watek "romantyczno-miłosny" z udziałem Joanny "Dżessiki" i tego chłopaczka,nie kupuję natomiast tych dramatycznych momentów.Trochę mi to przeszkadzało,tak jakby pani reżyser nie mogła się zdecydować w jakiej konwencji nakręcić ten film.Na plus niezły humor,można się kilka razy szczerze uśmiechnąć,dobra obsada,nawet w epizodach,oraz ciekawy typowy dla takich produkcji zestaw bohaterów.Dodatkowy plus dla "Dzessiki",czyli pani Agnieszki Podsiadlik.osobiście widziałem ja chyba po raz pierwszy i bardzo fajnie wypadła.Spokojnie można filmik zobaczyć przy piwku i orzeszkach.