PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=124377}

Marlena

Marlene
7,6 94
oceny
7,6 10 1 94
Marlena
powrót do forum filmu Marlena

W przeciwieństwie do Shidou twierdzę, że to bardzo udana biografia.
Nie jest to dokument dla młodych widzów - zrozumieć taką złożoną osobowość, jaką była Marlene, potrafią najlepiej docenić te osoby, które osobiście poszukują odpowiedzi na kluczowe pytania egzystencjalne i posiadają zdolności analityczne, aby umieć wyciągać wnioski z tego, co mówi. Prawda o niej kryje się w tym wywiadzie między wierszami. Odradzam stanowczo ludziom, którzy chcą mieć wszystko podane na tacy.
Tu nic nie jest prosto oraz ładnie podane, ani lekko strawne. Dietrich miota się pomiędzy skrajnymi emocjami, pragnąc z jednej strony chronić za wszelką cenę swoją prywatność oraz wizerunek, a jednocześnie potrzebując dokonać rozliczenia pomiędzy narosłymi o niej mitami, a prawdą. To przejmująca relacja osoby, która doświadczyła wszystkich radości i trosk życia.

Za parawanem zimnej, nieprzystępnej osoby kryje się samotność, smutek, cierpienie oraz gorycz, których to uczuć obawia się okazać, gdyż jedyne
czego nie pragnie, to wzbudzać u słuchaczy uczucia litości i prawie do samego końca jest pozornie twarda jak głaz. Myślę, że przydaje się znajomość psychologii, aby docenić tę rozmowę i emocje tak głęboko skrywane przez aktorkę i śpiewaczkę, która wylansowała niemal posągowy styl i image "femme fatale" do dziś chętnie wykorzystywany w filmach i naśladowany w życiu przez niezależne, pewne siebie, inteligentne, piękne kobiety.

Ta swoista ikona popkultury w tym wywiadzie zastrzegła sobie prawo do odmowy na dowolne pytania, które uzna za zbyt osobiste, zakazała filmowania jej oraz fotografowanie nawet jej rzeczy osobistych. Pragnęła jedynie utrwalenia tego, co ma do przekazania ludziom i to tylko osobie Maximiliana Schella, którego ceniła jako aktora i wybrała do udzielenia wywiadu. Jak to zostało wcześniej powiedziane, jest to ostatnia nagrana publiczna rozmowa z Marlene Dietrich - tym bardziej warto tego posłuchać, gdyż brzmi to jak rozliczenie z dotychczasowym życiem, chęć odsunięcia się w cień z dala od blasku fleszy oraz spowiedź kobiety doświadczonej przez los. Zdaje sobie sprawę, że jej czas dobiega końca. Słychać jej głos na tle filmów, w których brała udział, a tematy poruszają ważne wątki w jej życiu i karierze scenicznej. Marlene mówi mnóstwo pozornie banalnych rzeczy, ale pod nimi kryje się wiele ciekawych wniosków dla słuchaczy.

Oczywiście nie kpi z reżysera - stara się za wszelką cenę nie odsłonić swojego prawdziwego oblicza, bo Schell zadaje właściwe pytania, a ona nie chce zdradzić swoich uczuć. Jest pewna granica, po przekroczeniu której człowiek nie jest w stanie się bronić - to obnażenie swojego wnętrza. Kiedy to się stanie - jesteśmy bezbronni i podatni na ciosy.
Marlene jednak jakby wbrew sobie pod wpływem chwili odsłania swoje prawdziwe oblicze pozbawione maski sfrustrowanej życiem gwiazdy, ukazując się jako pełna ciepła, dobroci, zrozumienia oraz współczucia dla innych istota. O takich emocjach mówi wcześniej, że są dla niej zbyt melodramatyczne i ckliwe. Jest to wspaniałe podsumowanie całej rozmowy, ale nie zdradzę, co wywołało tak niesamowitą zmianę.

Dzięki temu dokumentowi doznałem niesamowitego uczucia obcowania z absolutem oraz uniwersalną prawdą o człowieku, który niezależnie od zajmowanej pozycji społecznej oraz majątku, potrzebuje miłości, zrozumienia oraz poczucia więzi z innymi ludźmi, aby lepiej znosić samotność i cierpienia, które przynoisi mu każdego dnia życie.
Polecam serdecznie ludziom wrażliwym - warto poznać Marlenę Dietrich od tej prywatnej strony. Jej spostrzeżenia i przemyślenia są cennym źródłem porównawczym do analizy z własnymi doświadczeniami.

Iron_Idem

A można wiedzieć, gdzie udało Ci się obejrzeć ten film? Właśnie przeczytałam biografię Dietrich napisaną przez jej córkę Marię Rivę, w której mowa jest o tym dokumencie, jak powstawał. Ale niestety nigdzie nie można go zdobyć... :(

ocenił(a) film na 9
akryb

Szukam tego filmu, kiedyś widziałem na "Planete", chyba tam? Nie mogę nigdzie namierzyć, przypadkowo trafiłem na ten dokument, nie zobaczyłem całego, ale jestem nadal pod wrażeniem................Marlena jest niesamowita, kto nie ma duszy ten nie zrozumie filmu, ale przynajmniej wiemy skąd czasami kiepskie jego recenzje ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones