a propos diety...
czyli facet jadł tylko ziemniaki, jakiś rodzaj pieczywa i ketchup, który z czasem mu się skończył...tak??
aby przetrwać dodatkowo zmniejszał racje żywnościowe...
szacun...i nie schudł ani deka...był silny, jak w pierwszym dniu misji...
coś jak krzysztof globisz w "czasie honoru"....w getcie głód i nędza a facet ma cały czas nadwagę :P
no i ogolony, bądź z lekkim zarostem i ta sama długość włosów...pewnie fryzjera trzymał w jakiejś kanciapie ;)
w "misji na marsa" don cheadle wyglądał jak buszmen i dodatkowo ześwirował
natomiast damon zreklaksowany, bez chwili załamania czy słabości...