Marsjanin

The Martian
2015
7,6 308 tys. ocen
7,6 10 1 307729
6,8 66 krytyków
Marsjanin
powrót do forum filmu Marsjanin

'K--wa' powtarzana co jakiś czas. Słowo F-ck rzeczywiście można usłyszeć w tle ale wbrew pozorom nie trzeba od razu tego tłumaczyć jako K-rwa, można sobie to słowo odpuścić. Raz w tle poleciało zwykle shit czyli nasze cholera ale tłumacz dalej tłumaczy to słowo jako K--wa. Chyba miał zły dzień. Nie przypominam sobie aby w jakimś filmie SF (a widziałem ich ze 100 takie słowa były używane. No cóż pękła kolejna granica.

Już sam początek filmu jest beznadziejnie zabawny, oto konstruktorzy rakiety nie przewidzieli, ze mocniejszy wiatr moze ją przewrócić !! Pamiętam, że w jakiejś książce SF napisanej przed wojną autor pisze że rakieta na planecie została przymocowana łańcuchami(!) do podłoża aby wiatr jej nie przewrócił. Jakoś nasi genialni Amerykanie tego nie przewidzieli.
Łatanie trzymetrowej dziury w stacji za pomocą folii malarskiej i taśmy klejącej? No to rewelka - zmiany temperatury na marsie dzień/noc to ok 100 C wiec cienka folia jest idealną izolacją termiczną. U nas 30 cm wełny mineralnej, na Marsie folia malarska :)
Wyjście w kosmos = bez linek asekuracyjnych i rakietek - ot tak latamy obijając się o fragmenty statku - jak Coralgol w kosmosie :)
Film amerykański ale dziwnym trafem wszystkie jednostki są metryczne - metry kilometry nawet Newtony na wyświetlaczu nawet temperatura w C, ale uwaga nie wiedzą jak podaje się ciśnienie w systemie metrycznym bo na wyświetlaczu jest psi zamiast Pa - ot takie niedopatrzenie reżysera. itp itd
Dla mnie film 6/10

tatarek123

Pewnie jakiś nastolatek wychowany na Psach Pasikowskiego. Ogólnie tłumaczenie jest dalekie od oryginału. To taka maniera tłumaczy. Próbują ubarwić tekst źródłowy własną interpretacją zamiast tłumaczyć dosłownie. Pewnie czują się wtedy jak twórcy. Takich to powinno się brać za jaja i gębą w odchody.

ocenił(a) film na 7
tatarek123

Mnie zdziwiła w kinie cenzura - jedna scena była wyciszona. Nie słychać było co mówił Mark jednak napisać już można było "ku***".
Bardzo dużo było idiotycznych scen - mi się rzuciło w oczy choćby to, że jedna rakieta się przewróciła pod wpływem wiatru (pomijając że na Marsie nie ma wiatru), ale druga stała sobie cztery lata 3000 km dalej i jak bohater pod nią podjechał to była nietknięta. NASA nie pozwoliłaby sobie na podstawianie rakiety na kilka lat przed misją ze względów finansowych.

kppoz

Jest atmosfera to jest i wiatr, podobnie jak na ziemi na wysokości 35 km gdzie gęstość jest podobna do tej na powierzchni marsa również występują wiatry stratosferyczne

ocenił(a) film na 7
stachuxpe

Atmosfera na Marsie stanowi mniej niż 1% atmosfery ziemskiej. Przy takim ciśnieniu nie mógłby powstać wiatr zdolny do przewrócenia rakiety.

tatarek123

W Dystrykt 9 z 2009 roku jest znacznie więcej przekleństw. Już w Obcym 2 z 1986 roku jest ich trochę. To samo w Pamięci absolutnej, Terminatorze 2 czy Predatorze. Po prostu zależy od dokładności tłumacza.
Co do folii o której często się tu dyskutuje. Nie jest to żadna taśma klejąca. W książce jest opisywana jako najbardziej wytrzymała, cienka rzecz jaką wymyślili w NASA.

obleh

Ja zgadzam się że f-ck leci często w filmach SF (w Dystrykcie mówią 'Fock' bo to film RPA), ale jak się dowiedziałem nie zawsze musi to oznaczać nasze k--a). Poza tym jest to film SF a nie gangsterski więc tłumacz mógł sobie odpuścić. A kiedy powiedział, (cytuję z pamięci) "Ch--a mi zrobicie" to już było zupełne przegięcie.
Folia - wytrzymała, OK - widziałem filmy gdzie po naciagniętej foli spychacz stał i ona to wytrzymała, chodzi mi o izolację temperatury - nie wyobrażam sobie abym w domu zamiast okien miał super folię NASA = i ona by izolowała dom przy -20C, a przypomnę że na Marsie zmiany temperatury dzień/noc to przynajmniej 100C