Matt Damon to nie jest katastrofa,ale czytając ksiazke caly czas widzialam Marka w tej roli! No za chiny nie widzę Matta w roli kogoś z takim ciętym humorem...
A ja zupelnie odwrotnie. Mark bardziej pasuje do rol bez humoru, ma powazniejsza twarz. Matt ma taka zawadiacka, twarz lobuza, wlasnie odpowiednia osoba do cietego humoru. Idealnie tutaj pasuje.