Film nie ma nic co sprawiałoby, że chciałbym obejrzeć go jeszcze raz. Wykonany jest poprawnie - i tyle.
Muzyka żadna, fabuła to kotlet odgrzewany tyle razy, że już mdli, groteskowy patriotyzm made in USA, który w 'Dniu Niepodległości' śmieszył, tu już nie bardzo. Aktorstwo poprawne, ale nic ponadto.
Film na raz, dobry do gry w zgadywanie jaka zaraz padnie kwestia. 6/10 to maksymalna ocena.