rewelacja... a w części drugiej ? rolnik szuka żony
Ocena 1 ? Az tak nisko? Moglbys napisac szerzej co Ci sie w filmie nie podobalo? ( ja "Marsjanina" nie widzialem jeszcze )
Tania dydaktyka i tanie żarty. Więcej napięcia i emocji było w jednym odcinku Macgyver'a, i problemy które rozwiązywał też były ciekawsze niż uprawa roli. Tutaj jest taki chłopek-roztropek w kosmosie, wyrosną mu te ziemniory czy nie? ciekawe...
https://www.youtube.com/watch?v=DCab-DDEObA
W tej recenzji Marsjanina, (z którą się w pełni zgadzam) kolo mówi, że chciałby zrozumieć dlaczego ludzie mogliby nie lubić tego filmu. Moja pierwsza myśl, oj poczekaj na polską premierę i komentarze na filmwebie, a zdziwisz się nie raz. Co temat to lepszy, a ten to już w ogóle prawdziwa perełka.
A ja chciałbym zrozumieć ludzi , którym sie ten przydługi, nudny i pozbawiony napięcia film podobał. Marsjanin to taki Cast Away tylko bez wątku miłosnego, problemu samotności i powrotu do dawnego życia- czyli najciekawszych elementów. To taka grawitacja tylko bez efektów specjalnych, akcji i napięcia. Nuda, nuda, nuda.