Ten film zrobił wielką furorę za Oceanem i zupełnie tego nie rozumiem. Pingwinki są słodkie, a ich coroczna wędrówka fascynująca, jednak sam film niczym nie różni się od wielu innych podobnych programów na Animal Planet. Zupełnie mnie nie ruszył, nie zafascynował, nie dał do myślenia, ani nawet nie wzbudził większej sympatii dla pingwinów. Ot prosty dokument z kiczowatym komentarzem. Cieszę się bardzo, że na film nie wybrałem się do kina, bo nie jest tego warty.