Nie wiem skąd tak wysoka ocena ogólna,....mnie walka z żywą gryzącą głową ani nie straszy,ani nie bawi. Nie mogę tego filmu zaliczyć ani do horroru,ani do komedii. Jeden punkt dodałam za niektóre ujęcia,bo były nawet udane,ale nic po za tym.
Współczuję braku humoru:-( Gdy Ash woła do swojej eks dłonii ,, i blow your butt to the Kingdom Come!''(wyśle twój tyłek do Królestwa Niebieskiego) ja wymiękłem. Jak nie czujesz czarnego humoru, a wolisz np. farsę, to spoko, każdy ma swój gust. Na co więc taka nie uzasadniona krytyka?
Ależ czuję czarny humor! Film ,,Ze śmiercią jej do twarzy'' należy do moich ulubionych i bardzo często do niego wracam. A dlaczego? Dlatego,że jest śmieszny przez duże Ś ! Tak jak napisałeś,każdy ma swój gust io dlatego nie jest to nieuzasadniona krytyka,a w pełni zasłuzona ocena dopuszczająca ;)
Piszesz w Twoim temacie tak: to jest śmieszne, bo mi się podobało, a tamto jest nie śmieszne bo jest do dupy i już. Na prawdę nie wiem, ,,Martwice mózgu'' cenisz sobie, a omawiany film Cię odrzucił, może porównasz te tytuły?
A przeczytałeś co napisałam na forum Martwicy? Jeśli nie to cytuję,,horror mojego dzieciństwa'' Co znaczy,że oglądałam ten film,gdy byłam dzieckiem.
Czy tak ciężko zrozumieć,ze ten film mi sie nie podobał? napisałam wyraźnie-dla mnie czarna komedia to ,,Ze śmiercią jej do twarzy'',oglądałeś?
Ja mam prawo mieć swoje zdanie.
Ty masz prawo mieć je w nosie.
Tyle.
Różnica zdań, i tyle. Ja ciągle nie widzę uzasadnionej krytyki ,,Martwego zła 2 ''. ,, Ze śmiercią jej do twarzy'' znam z dzieciństwa i jasne że cenię, chociaż musiał bym tą pozycję sobie odświeżyć, co na pewno uczynię:-) Dziwię się że podpinasz te dwa odrębne gatunkowo dzieła pod jeden temat. To według mnie, jakbyś porównywał ,, Zgon na pogrzebie'' z ,, Martwicą mózgu''. Są filmy z których się wyrasta, i filmy do których trzeba dojrzeć.