Tego filmu nie oądałem jeszcze, ale czy jest on alternatywną historia pierwszej części czy kontynuje pierwszą część?
To bardziej restart jedynki. Potem trójka jest kontynuacją dwójki, a nie jedynki przecież.
Reżyserowi nie podobała się jedynka, więc nakręcił cały film jeszcze raz. Scenariusz prawie się nie zmienił, dzieje się to samo, ale film jest inaczej zmontowany, są inne ujęcia, dodano kilka scen, zmieniono sporo dialogów, dodano elementy komediowe, zmienili kilku aktorów.
Przez te "zabawy" albo dzieki nim film jest nieźle pokręcony. Raz dzień, raz noc, potem znów dzień. Ale fakt, film jest rozwinięciem częsci pierwszej, mozna powiedzieć że to ewolucja, gdzie postaci Asha dodano heroiczne rysy, kreując prawie subperbohatera z piłą zamiast dłoni z zastraszonego chłopaka który zabił własną dziewczynę (oczywiscie cała przemiana dokonuje sie stopniowo). Całośc ogląda się świetnie, po jedynce ktora była bardziej horrorem, miałem jakis niedosyt, mimo, że film był bardziej realistyczny. W dwójce jest wiecej gore i czarnego humoru, do tego wiecej "nadnaturalizmu", nawet jesli to film o demonach rzygających zieloną krwią ;)
W trzeciej części Ash ma juz przewagę pompatycznego bufona, pamietam jak ogladałem po raz pierwszy to nie mogłem sie do konca z tym pogodzić. No ale z czasem zrozumiałem zamysł twórcy. Wszystko było po staremu do czasu gdy Ash wygrał pojedynek w "jamie" na dziedzincu zamku. Pozniej sprawia wrazenie ze całe to zabobonne średniowiecze nie robi na nim wrażenia i jest wycieczką "na chwilę" do czasów debili - tak traktował tych ludzi.
Ogólnie polecam całą serię a nawet Within the woods", który jest pierwotną i najbardziej wczesną-amatorską realizacją całego pomysłu.
Jest to jak najbardziej kontynuacja pierwszej części. Jeżeli ktoś zrobiłby sobie seans i zobaczył obie części jedna po drugiej, sam doszedłby do wniosku, że w rzeczywistości druga część rozpoczyna się od około 7 minuty, w momencie kiedy zło (przechodząc przez cały dom) dopada Asha - tak z resztą skończyła się pierwsza część. Dlaczego powstało te pierwsze 7 minut, które nijak mają się do pierwszej części? Bruce Campbell w wywiadach opowiada, że nie uzyskali praw do wykorzystania fragmentów pierwszej części (!) i dlatego postanowili nakręcić ten krótki wstęp. Podobnie z resztą jest z serialem przez co niektórzy myślą, że Ash vs Evil Dead całkowicie pomija Armię Ciemności (co jest oczywiście nieprawdą, są nawiązania do tego, że Ash trafił do średniowiecza, jednak znowu nie mogą wykorzystywać fragmentów swojego własnego filmu).