Jak w temacie. Szukam pewnego filmu z podobnego okresu co martwe zło2. To taka komedia sensacyjna z elementami horroru. Fabuła,mniej więcej coś takiego:
Dwóch policjantów prowadzi śledztwo w sprawie pewnego gangu, a potem się okazuje że ten gang ma w swoim arsenale zombie, ale nie takie bezmózgie, tylko normalnie świadomi ludzi, tylko że nie można ich zabić bo już nie żyją. Póżniej ci policjanci chyba giną i wracają właśnie jako takie zombie aby rozprawić się z gangiem. Tyle z tego pamiętem. Ale oglądało się go świetnie i bym sobie przypomniał ten film, ktoś kojarzy tytuł?
Jak napisales "dwoch policjantow" to juz od razu wiedzialem ze chodzi o dead heat:) swoja droga niewiele jest makabrycznych scen ktore pamietam z filmow z dziecinstwa ale sceny z blondynka z tego filmu ktorej po kapieli odpada glowa nigdy nie zapomne...