A Campbell wymiata! Ten klimacik, efekty, charakteryzacja i trochę humoru. Zajebiste dzieło.
Pierwsza część to było kino klasy B ( przynajmniej tak wyglądało),a ten tytuł to już jednak nauka na błędach.
Znacznie lepsze od jedynki i przynajmniej jest coś co reżyserowi wyszło. Bo wyszła niezła komedia z niezłymi efektami nie tak jak jedynka która ani mnie straszyła ani śmieszyła.