Porównywanie tego do tej żenady z 97 roku, to już kpina totalna. To pokazuje chyba jedynie totalny brak gustu albo zrozumienia filmów, jeśli te dwa są wg ciebie porównywalne.

Masz racje. Kpina.Batman i Robin chociaż nie oszukiwał, że będzie jaki będzie.

Mi akurat Batman i Robin podobał się bardziej niż ten twór.

A kij im w oko. Mcu to już trup- jak widziałem i o zgrozo słyszałem "bollywoodzką" wstawkę. Zacząłem się zastanawiać co w głowie mieli twórcy? To było tak żenuję... Nawet pomijając wszystkie modne "poprawności"- Ten film jest ledwo oglądalny. Dwie gwiazdki aż,tylko dlatego,że dotrwałem do końca.

Bollywoodzka wstawka to jeden ze śmieszniejszych żartów. Mi film się podobał, fabularnie może nie było to mistrzostwo świata, ale ogólnie jako film s-f (a nawet kino familijne) nawet ok. Dla mnie dodatnią wartością jest te kilka emocjonalnych scen, całkiem przyzwoite efekty specjalne, dobry humor, Samuel L. Jackson w dobrej formie i ten ogólnie dobry bohaterski klimat. Nie oczekuję tutaj finału Lokiego albo drugiego End Game.

Nie no ok,jeżeli taki klimat Tobie odpowiada to ok. Mam inne zdanie. W moich oczach humor to bardziej parodia w tym filmiku i bardziej by pasował do jakiś prześmiewczych filmów Mela Brooksa. Jeszcze niezgodności fabularne,ale jeżeli ktoś chcę zapuścić sobie jakiegoś "odmózgowienie" bez ładu i składu i się przy tym bawi. To dobrze. Po to jest tu średnia ocen.Bez obrazy i miłego wieczoru. Zostanę przy swoim stanowisku-jest bardzo słabo w marvels.

Zresztą rozumiem, że każdemu co innego się podoba , na przykład ja mam słabość do horrorów klasy B. Tyle ,że nie robię "gównoburz",że moim zdaniem mają za niską ocenę ,a sam też na siłę ich nie "gwiazkuję".

Dałem wyższą ocenę - bo wahałem się między7 a 9... nie wiem jak się obroni ta ocena po jakimś czasie. Nie mam pretensji do tego, że film jest słabo oceniany... Ale chyba chciałbym, aby MCU dalej robiło filmy - i oczywiście zależy mi na jakości.

Tu się zgadzamy-też chciałbym żeby Mcu robiło dalej dobre filmy ,ale spójrzmy prawdzie w oczy jest po prostu źle. Pomijając perełki Jak rzeczywiście Loki i finał-no pięknie to zakończono. Dobre było Guardians ostatnie i tyle. Wszystkie inne seriale są bardzo słabe. Filmy najwyżej średnie,głownie też słabe. HalloWin-out.

I dlatego, że ta wstawka boolyłodzka jest dla Ciebie jest najśmieszniejsza w filmie o superbohateraach z komiksu zamyka temat :D Poziomu filmu i dyskusji.

Bo ten film jest źle zrobiony, najmniejszą linią oporu albo przez ludzi, którzy nie potrafią. Źle są napisane bohaterki. Źle jest to zrobione. Super moce, ale końcówka w karate:D

Tak, zresztą tych głupot w scenariuszu jest masa. Motywację bohaterów, zachowania w określonych sytuacjach. Tu jakiś specjalista by się przydał od "zachowań irracjonalnych".

Ja najbardziej lubię jak mają supermoce a końcówka zawsze w karate:)