Holiłód wróciło do filmów z przed 20 lat tylko gorzej. Batman i Robin jest już lepszy od nowych wypłuczyn od mcu i dc. Uwe Boll lepiej by zrobił. Chyba ktokolwiek. I nikt by nie udawał. Wróciliśmy do ery power rangers które tak wyśmiewacie. Kino super bohaterskie po Nolanie postanowiło cofnąć się w rozwoju.
Batman i Robin bo latach zyskało wielu zwolenników i wcale się nie dziwę. Ten film ma w sobie więcej kreatywności i stylu i niż ostatnie filmy MCU razem wzięte, które wyglądają jakby były robione przez generator a scenariusz pisany był przez AI.
No i kiedyś będzie kultowy jal film the room:) Tyle, że batman i robił nie był zły sam w sobie. Byl skierowany dla dzieci i miał ten tandedziarski sznyt Batmanów z Westem. Ale oglądając nowe filmy. Tamten nie wydaje sie zły:D Po prostu inny. Oglądałem jako dzieciak i mam sentyment. Ale do pawer rangers też. Po prostu inne kino. A może zatoczyliśmy koło.