Za to co zrobiła reżyserka filmu "Marvels" wytwórnia powinna wytoczyć jej sprawę sądową o odszkodowanie za zmarnowanie ponad 270 mln $ (realizacja filmu) oraz ponad 500 mln $ (spodziewanych zysków). Do końca życia nie wypłaciłaby się za swoją "radosną" wodewilowo-boliwoodzką twórczość, po której "Kapitan Marvel już się nie podniesie.