Właśnie wróciłem z przedpremiery i w sumie to było do przewidzenia że to będzie słabe (no może z wyjątkiem sceny po napisach), dobrze że przynajmniej nie jestem jedyny który uważa że to jeden z gorszych filmów Marvela
Pamiętaj, że oceniasz film w 10 stopniowej skali, a nie nazwami, które każdy może rozumieć inaczej. Niezły dla każdego znaczy co innego, ale już 6/10 oznaczałoby nie brzmi tak pozytywnie + filmy warto oceniać w ich "własnej" skali i nie porównywać ocen z różnych filmów, bo wtedy można wyciągnąć błędne wnioski, pozdrawiam