Film oglądałam wczoraj, lecz nadal brak mi na niego słów. Myślę, że może otworzyć oczy wielu 
ludziom na życiowe sprawy a także pokazać, że tak naprawdę z łatwością moglibyśmy uratować 
życie niejednej osobie, niejednemu dziecku, które na Czarnym Lądzie umiera właśnie teraz z głodu, 
malarii lub odwodnienia...