Kolejna kupa od Rafaela. Jakość telezakupów Mango, nakręcona mocno zużytym wibratorem, byle się twórcy mogli nachapać szekli dewotów katolickich.
Wstydem jest, że kolejny taki wykwit radosnej twórczości ludzi pozbawionych za grosz talentu trafia do kin. To ujma dla reszty, nawet tego najgorszego, repertuaru.
strasznie prymitywna oponia, szkoda że autor nie podpisał się czy wywodzi się z grupy lgbt sado maso. Wiedzieli byśmy kogo wolno nam nienawidzić. A ty Dewota xD I teraz oświece was, kult Maryji nie jest zaliczany do religii chrześcijańskiej. Jest to poganizm. A więc jest prymitywny i szerzy prymitywność, zacofanie religijne, którego początki leżą w kulturze Słowian i ich kultu Dziwożony, lub babilońskiej żony Boga. To że lgbt prymitywni ludzie atakują film katolicki nie oznacza że jest on chrześcijański. To ten sam nurt bezbożnictwa. Lgbt czy fauszywy bóg to wszystko jest szatan i Bóg nie ma z tym nic wspólnego.