Mnóstwo nowych, świetnych pomysłów, świetny wykon (no może oprócz przesadniej naiwnej i cnotliwej Eleny...)
Miły, Hollywoodzki rozmach, tylko niestety im bliżej końca, im bardziej wydumane stają się kolejne wymysły i akrobacje
tym z coraz mniejszą ochotą się to ogląda. Widz zaczyna czuć się jakby traktowano go jak dziecko- a może właśnie raczej
dla dzieci jest adresowany ten film? Ale dlaczego też dzieci traktować tak naiwnie? ... Niemniej całość przyjemna,
przykuwająca uwagę budząca zew przygody :)