ot taki film dla zabicia czasu. Zero napięcia, zero...wszystkiego. ale na nudne popołudnie film się nada.
Brawa dla Binky'ego! Zrobił co mógł, by wyciągnąć ten film z totalnego ognia krytyki. Dać mu kiełbasy za to! A Wy co sądzicie o roli Binky'ego?
Właśnie leci ten film na polsacie.