Podobał mi się. Ładne zdjęcia. Przeczytałem przed filmem o czym mniej więcej jest. I trzymał mnie w napięciu z pytaniem - KIEDY w końcu będzie moment kulminacyjny? I muszę powiedzieć, że czeka się długo, ale dzięki temu rozumiemy te emocje, które rosły w nich przez lata. A koniec filmu zostawił jedno pytanie - co dalej?