Film opisuje "fakty" z życia następcy rosyjskiego tronu... Oprawa, scenografia itp. ładne, ale jeśli ktoś chce tu prawdy historycznej, to bardzo jej mało.
Dokładnie, fakty często zmanipulowane, nie mówiąc o zmianie niektórych dat i wydarzeń...nie mówiąc już o rzeczywiście ogromnej miłości cara Mikołaja do Aleksandry Fiodorowny. Oczywoscie wszystko to dla podbudowania głównego wątku. Film zrealizowany z pompą i mimo pewnych niedociągnięć,obejrzałam z umiarkowaną ciekawością.