Skrajnie sztuczna gra aktorów, wyjątkowo powolne tempo, kiepskie efekty specjalne, brak klimatu grozy, brak odpowiedniej atmosfery, złe dopasowanie muzyki, nieciekawa scenografia i zdjęcia.
Na plus: kilka zabawnych dialogów i po części scenariusz, w którym zawarto dosyć oryginalne pomysły, niestety źle zrealizowane.
Jeden z najgorszych filmów grozy, jakie widziałem. Chociaż, jak każdy pewnie zauważył, "May" ma niewiele wspólnego z tym gatunkiem. Jedynie sama tematyka sugeruje jakiś związek.(: