Amerykańskie kino akcji - dużo strzelania, wybuchów, zemsta i lekka fabuła bez której nie
było by filmu. Ja polecam
dokładnie. można by dodać tyko jedną rzecz ;) ta niepewność czy Steve wie, kto zabił jego ojca i genialne zakończenie były genialne !
Całkiem niezły film sensacyjny, choć nie powiedziałabym, że mnie zachwycił. Zgadzam się, że jego mocnym punktem było trzymanie widza w niepewności aż do ostatnich minut. Niektóre fragmenty były wg mnie zbyt brutalne (nawet biorąc pod uwagę, że film został zaklasyfikowany m.in. jako thiller), a sceny erotyczne to tani chwyt, aby przyciągnąć uwagę mniej wymagającego widza.