Nie wiem jak uważnie inni oglądali ten film, ale ja po obejrzeniu go RAZ dostrzegłem mnóstwo błędów, które sprawiają, że film wygląda jak marna amatorka...
Trudno jest nie zauważyć, że: co najmniej 3 razy w kadr wchodzi od góry wyraźnie mikrofon (!!!), co najmniej 2 razy dźwiękowiec jest widoczny w odbiciu w szybie (!), co najmniej 10 razy (przestałem potem już liczyć) obiektyw kamery jest na brzegach po prostu brudny (!!).
Fabuła jest ok (nie jest jakaś świetna i genialna, ale totalnie zwalona też nie), obsada i gra też spoko, ale rzeczy które wypisałem tak rażą po oczach, że musiałem się tym podzielić.
też to zauważyłem i się załamałem, mnóstwo błędów z mikrofonem i dźwiękowcem a nawet z montażem np. w 1:06:42 ziomek wpada pod samochód a po 1 sekundzie wyskakuje obok samochodu nie widać że się turla tylko robi jakiś "przeskok". Katastrofa. Fabuła jest okey ale schematyczna i nic mnie w tym filmie nie zaskoczyło.
A ja nic nie zauważyłem :) może dlatego, że szybko straciłem zainteresowanie tym filmem. Bardzo słaby remake, totalny brak klimatu tak charakterystycznego dla starszej wersji. Aktorstwo ujdzie, ale końcówka (SPOILER) tylko udowadniająca, że główny bohater jest niezniszczalny i wszystkich wydymał. Jako kino rozrywkowe, taka trochę bezsensowna sieczka może być niezłe ale ja się w takim kinie nie odnajduję.
48:20 (Jason podaje apteczkę) - widać CAŁY mikrofon, razem z "wędką" :D
subiektywnie film sam w sobie nie jest zły (lubię Stathama) - ale takie niedoróbki nie zdarzają się nawet w Klanie ;)
już na samym starcie są idiotyzmy - typu gość popier... bo basenie i nie widzi nurka:)))) żenada co to w domu basen 30 metrowej głębokości ma
potem nagle wyskakuje za łodzią w mętnej rzece i chwyta się jej - coż za jasnowidz w takiej wodzie., nie wiem czy dotrwam do końca tego szajsu,
noż qrwa gówno dla amerykańców nam wciskają,
założę się jednak że mnóstwo widzów z wyżartym mózgiem w Polsce też się znajdzie, których ten film "ujmie"
"założę się jednak że mnóstwo widzów z wyżartym mózgiem w Polsce też się znajdzie, których ten film "ujmie""
ciekawa opinia, film to typowa nawalanka i jako taki udał się całkiem nieźle
a Ty widziałeś tego nurka? bo ja dopóki łapy nie wyciągnął nie miałam pojęcia co "leży na dnie"...
poza tym piszesz opinie w połowie czy po 15 minutach filmu? to jest dopiero żenujące - panie znawco dobrego kina akcji;]
Cieszę się, że ktoś podziela moje zdanie, bo z tego co widziałem, to mnóstwo osób jest zachwyconych tym kiczem.
Ale coś czego nie mogę pojąć to to, w jaki pokręcony sposób ludzie oglądali ten film, zwłaszcza montażysta, że wykorzystał i przepuścił sceny z tak widocznymi błędami operatorskimi... Aż mnie boli, że Simon West, może nie jakiś absolutnie genialny, ale reżyser filmu, który osobiście uwielbiam - Con Air, czy choćby Lara Croft: Tomb Raider (może ten drugi nie jest wybitnym dziełem, ale jednak oglądalność miał sporą i fanów również zyskał masy), stworzył film, który wygląda jak debiut słabego amatora...
też zauważyłem te błędy. Po prostu żenada!! Czy oni nie oglądają tych filmów jak je zmontują? nie wiem jak można coś takiego wypuścić. Przecież to aż razi w oczy. Zwłaszcza ten mikrofon. Z basenem to jeszcze by to jakoś przeszło bo widać, że wyłożony jest ciemnymi płytkami. Ogólnie to nawet film nie taki zły gdyby był dobrze zrobiony. Trochę szkoda, że Jason cały czas gra nieśmiertelnego.
Niestety też to zauważyłem.Chyba nikt go nie oglądał przed wypuszczeniem do kin.
Ale mimo tych błędów liczy sie film a nie wpadki z mikrofonem.
Ode mnie solidne 7/10 za dobre kino akcji.
Mikrofon zgadza się najbardziej. Dobrze że nikt nie trzymał rękę z mikrofonem gdzieś obok to już byłaby klęska :)
pajace to jest kino akcji, i liczy sie akcja, a nie te duperele ktorych tak sie czepiacie
Zamiast oglądać wersje RC dostępne na sieci, z mnóstwem błędy ( wersja nie gotowa na wydanie ) to macie wpadki z mikrofonem i dźwiękowcami i inne podobne a później się czepiacie ;) . Amatory to są z Was, amatory pobierania filmów z sieci i tyle.
a może to oni tak specjalnie tak nagrali .ale nie wydaje mi się ze takie studio jak Milenium by zrobili takie błędy . zobaczy jak będzie warsie DVD a nie ta piracka .
Ale macie, krwa, problemy.... to jest kino akcji, i to na dodatek na bardzo wysokim poziomie, a wy się błędów technicznych czepiacie... czy naprawdę nie potraficie po prostu czerpać czystej przyjemności z filmu, tylko musicie oglądać film z perspektywy wyłapywacza błędów?
Ja zauważyłem drobne błędy jak w każdym filmie. Żadnych mikrofonów, jakiś odbić czy turlających się ludzi. Może podajcie gdzie są te błędy. Jak się ogląda wersję roboczą która wyciekła do sieci to takie błędy są. W finalnej nie widziałem.
W sieci faktycznie jest wersja R5 podpisana jako DVDRip, w której pełno jest błędów tego typu. Znaczy jest to JEDEN błąd, a mianowicie film nie został wykadrowany z góry i z dołu. Miejsca w których pojawiał się mikrofon powinny zostać ucięte.
SPOILER
Dodatkowo ja raz zauważyłem, że jak zabili tego grubego od sekty i uciekali potem to młody strzelił do gościa co wybiegł z drzwi DWA razy a na drzwiach były 3 ślady po kulach. Ale to już mały błąd.
burst mode ;)
Mikrofony przeszkadzały, ale pewnie zrobią format 16:9, utną po 3 centymetry z góry i z dołu i już będzie ok :)
krotko. łącza super szybkie kazdy ma a sciagacie jakies SCREENY. wersja BluRay.720p.DTS i szczerze nie ma sie do czego doczepiac.
3 starzały - 3 slady w drzwiach. poza tym nie wiem po co szukacie dziur w calym
bez wiekszych uwag.
Pewnie byłeś na tym filmie w kinie:) Zero wyobraźni. Najpierw ogląda wersję piracką z błędami a później ma żal nie wiadomo o co i do tego zaniża ocenę filmu.
Ty... zgłaszajcie więcej takich błędów tutaj. Co ciekawe, w mojej wersji nie widać tych technicznych niedoróbek. I np. scena z podawaniem apteczki nie jest czasowo w 48:20 jak ktoś pisał a dwie minuty wcześniej. Różne wersje? Moja poprawiona?
Ja tego serio nie zauważyłem. A szkoda. Bo to niecodzienne jest.
A sam film miałki.
dokladnie motyw z apteczka jest w 46 min poprawionej wersji i trzeba byc lbem zeby myslec ze wypuszcza taki film z tyloma bledami
Dokładnie ja tak samo, ja tam wole skupić się na filmie i z reguły staram się nie szukać dziury w całym, bardzo przyjemnie sie go oglądało