Faktycznie, nie jest to już mocne kino do których przyzwyczaił nas Jason Statham. 5-6 to max ocena. Jednak mistrzem kina akcji nadal pozostaje Luc Beson.
Za to ubawiłem się niezmiernie polskimi napisami i za nie daję 9 :)
Wcięło mi całego posta i zostało tylko "Dziękuję". Czary-mary. Nie wiem, czemu nie działa edycja. Tak czy siak, chodziło mi o to, że faktycznie były jakieś śmieszne suby w sieci od gościa, który wstawiał swoje komentarze, a jak nie umiał przetłumaczyć, to wstawiał (blablabla). Porażka. Pośmiać można się było, ale za chińskiego boga nic zrozumieć. Dziękuję. ;)
To jest Remake Swietnego klasyku troche pozmieniali w nowej wersji ale czuc starego mechanika
http://www.filmweb.pl/film/Mechanik-1972-105806
Żartujesz, tak? Proponuję odwiedzić serwisy z napisami. Mój komentarz był, powiedzmy, przestrogą przed pobieraniem napisów z niepewnego źródła. ;)
Jako "średni" ocena, tylko dla tego że nie da zasnąć i ogląda się z pewnym zainteresowaniem... smakuje jak hamburger z McDonalda.
Gościu a co ty oczekiwałeś? Film bardzo dobry.
Już sami nie wiecie czego chcecie. Bardzo miło oglądało się, do tego bez zbędnych ceregieli - czyste kino akcji.
Osobiście dla mnie za krótki był, no i ta fabuła, troszkę bez sensu !!! - PONIEWAŻ - zabija swego przyjaciela, później mści się na ludziach, którzy go w to wrobili, wykorzystując syna przyjaciela i na końcu jeszcze go zabija !!!! Jednakże akcji trochę było, parę fajnych momentów i dość ciekawa obsada... Wiadomo, mogło być lepiej :) ale film nie nudzi - moja ocena 6/10 i mieszane uczucia......
Tak się zastanawiam czemu wszyscy piszą o tym obiektywizmie, film to też sztuka, więc duże znaczenia mają tu emocja, przeżycia ilość i jakość obejrzanych wcześniej produkcji.... ludzie to nie maszyny...
Popieram i daje 7/10 przyzwoite kino akcji dosyć brutalne ale dzieki temu bardziej realistyczne. Chyba wiekszość osób spodziewała sie kolejnej bajki ala Transporter dlatego sa zawiedzeni.Nie żałuje że obejrzałem jednak jest to film raczej na DVD w kinie nie będzie wiekszej różnicy więc szkoda wydawać wiecej kasy.
A mi się podobało. Miał być film akcji z dużą ilością strzałów, wybuchów i trupów, i był. Też spodziewałem się kolejnego Transportera, a ta seria moim zdaniem z każdą częścią jest coraz słabsza. A tutaj Statham na swoim poziomie, Foster też ( aczkolwiek uważam, że ten aktor ma dużo większe możliwości ), niezniszczalny Donald Sutherland i mocne brutalne kino, okraszone fajną muzą. Bardzo szybkie tempo, nie pozwala się nudzić na tym filmie. 8/10
Film na pewno nie jest zły, ale wszystko wydawało mi się w nim zbyt statyczne... Poza tym nie powala na kolana szczególnie pierwsza połowa filmu. Ogólnie nic innowatorskiego w nim nie zobaczymy. Dla mnie, mimo głównego aktora, tylko solidne kino akcji bez fajerwerków. 6/10
film niezły to wszystko 6. Spojler. Zabójcy a wszędzie zostawiają tyle śladów za sobą: DNA, odciski, krew. Skok na linie z wieżowca przecież by ich złamało w pól przy tak gwałtownym szarpnięciu, dlatego ludzie który pracują na wysokościach używają specjalnych szelek. W ostatniej walce jakim to sposobem urwał cały przód auta jak by laserem. Dodatkowo jak Artur wpadł w tego ostatniego chevroleta i nic mu się nie stało a strefa zgniotu skończyła się na siedzeniach.
Dodatkowo odpalił najnowszy model Pontiaca jak by to był maluch. Harry to nie mógł Arturo powiedzieć co wie, znał go od dziecka wcześniej by mu uwierzył. Harry wziął ze sobą wszystkie dokumenty na firmę jak jechał do Artura na parking, wątek nie wykorzystany. Jeszcze były jakieś tanie rażące w oczy chwyty i sceny akcji ale nie pamiętam. W serialach widać bardzie realistyczne akcje i fabułę. Zwykły przeciętniak a mogło być dobrze.