To nie jest lekkie kino ale wytrawny kinomaniak doceni klasę tego filmu. Kapitalna rola Kirsten Dunst!!! Dawno nie widziałem tak dobrze zrobionego filmu...
Całkowicie popieram! Jak dla mnie tak POWINIEN wyglądać dobry film katastroficzny: nie walące się budynki i miasta, uciekający w panice ludzie, ale właśnie depresyjny klimat napięcia i niepokoju oraz wszechobecna bezradność. Senna atmosfera w której lament jest bezużyteczny, bo przecież niczego nie zmieni. Jedyne co można zrobić, to przygotować się na koniec najlepiej jak się potrafi, przy nadziei która umiera zdecydowanie za wcześnie.
Też urzekła mnie rola Kirsten i sama kreacja jej postaci. Lars jest świetny w pokazywaniu reakcji i zachowań ludzi dotkniętych chorobą psychiczną (w tym wypadku depresją).
Hah ;) W takim razie strasznie się ciesze i mam nadzieje, że Tobie też przypadnie do gustu ;) Daj znać jak się podobał ;)
Świetny psychologiczny film, rzeczywiście nie każdemu się spodoba. To pierwszy obejrzany przeze mnie film autorstwa Larsa von Tiera. Czy wszystkie jego filmy są utrzymane w podobnej tonacji, chodzi mi głównie o symbolikę, głębię przekazu?
Szczerze mówiąc to też mój pierwszy film tego reżysera ale już wiem, że jego styl mi odpowiada bo uwielbiam tego typu filmy:) Tak, że obejrzyjmy więcej jego filmów a będziemy z pewnością zadowoleni!!!
Najbliżej mu do Antychrysta. Ale i Dogville i Manderlay jest zdecydowanie trudny i ciekawy. Lecz reszta też jest warta zainteresowania.
o wlasnie tez miałam porównac do Antychrysta. nawet podczas ogladania Melancholii przypominały mi sie genialne obrazy z tamtego filmu. Myślę że Trier poszedł w dobrą stronę bo przyznam ze starsze filmy (konkretnie Przełamując fale) do mnie nie przemówiły. Europa- zaczeło robic sie ciekawie, Antychryst - mistrzostwo dla wybranych, Melancholia - utrzymany wysoki poziom.
No i miły klimacik Tarkowskiego.
Uwielbiam takie wypowiedzi, "to nie jest film dla wszystkich", mało który jest, czyli jeśli mi się nie podobało to Ty jesteś wytrawnym kinomaniakiem a dla reszty to perły przed wieprze? :)
Widzę że kolega jest niemiły. Ale oczywiście masz prawo pisać co chcesz. Masz rację że nie ma filmów które wszystkim się podobają. Ja miałem na myśli tylko to, że ten film nie każdy zrozumie a co za tym idzie powie, że mu się nie podobał. Kiedyś powiedziałbym tak samo ale już trochę filmów widziałem i inaczej patrzę teraz na kino. Dzięki jednak za uwagę:)
Jeśli chodzi o sformułowania "to nie jest film dla wszystkich" chodzi o to, że wielu ludziom może się nie spodobać, mogą uznać go za nudny, lub nie dostrzec jego przekazu. Tyle, nikogo nie chcieliśmy urazić :-)
"To nie jest lekkie kino ale wytrawny kinomaniak doceni klasę tego filmu" chodzi mi o sposób w jaki sformułowałeś to zdanie, może są wytrawni kinomaniacy których jednak ten film nie poruszy.. nic osobistego, nie chciałem być niemiły ;) W każdym razie ja miałem kłopot z tym filmem, z jednej strony nudnawy i ciężki, z drugiej niepokojąco intrygujący, ogólnie chyba warto obejrzeć ale trzeba być w nastroju na taki film, takie psychologiczno katastroficzne kino z końcem świata w skali mikro.