... żeby obejrzeć to do końca. Tak dziwny początek że zdążyłem umyć zęby zanim film się zaczął. Zachowania z kosmosu, nie tylko panny młodej ale w ogóle. Po 30 minutach odpadłem. Pierwszy raz wystawiam najniższą notę.
jak widać nie wszyscy wszystko mogą zobaczyć. "nie jest im dane" . i tylko mogę współczuć że nie wtyrwałeś do końca bo film jako całość tworzy coś pięknego. a oceniać po samym początku to tak jak książkę po okładce albo człowieka po wyglądzie.
Film jest na wysokim poziomie i rzeczywiście jest ciężkostrawny, jednak radziłabym obejrzeć go do końca przed wyrobieniem sobie ostatecznego zdania o tej produkcji.
Racja. Ale nie tylko kwestia gustu ale również kwestia nastawienia do filmu odgrywa tu rolę. Jak ktoś jest np. zmęczony po pracy to zupełnie inaczej odbierze film niż ktoś wypoczęty.
ejja to samo haha skoczyłam pod prysznic ppanikując, ze przegapie poczatek, a tu wbiłam idelanie
Rzeczywiście, dziwny z początku (nawet myślałem, że cały będzie w slow motion :D), ale jakoś się rozkręciło. Całość nie wygląda tak źle, chociaż trudno zrozumieć niektóre sceny, zachowania. Trzeba być fanem takich produkcji, do których ja zbytnio nie należę ;)
Ja tam z początku byłam zaintrygowana jak będzie przebiegać ta depresja bohaterki. Pewnie dlatego zdecydowałam się oglądnąć film, chociaż część weselna nie była aż tak zachęcająca jak ta po. Więc podobała mi się, niesamowicie druga część, i ścieżka dźwiękowa przewodnia filmu, której celem zapewne było zaniepokojenie słuchacza. No jestem pod wrażeniem.
Więc tak jak piszą ludzie powyżej, nie należy się zniechęcać, po mniej niż połowie filmu!