PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=735084}
4,1 175
ocen
4,1 10 1 175

Melodia zmysłów
powrót do forum filmu Melodia zmysłów

Gdyby to jeszcze było kino gatunkowe, dałoby się ten pomysł Rabbatha (dźwiękowa aura człowieka) wyostrzyć (s-f) lub wystawić na nieporozumienia (komedia) itp. Niestety, film jest zwyczajnym obyczajem z niezwyczajnym człowiekiem od dźwięków w roli głównej. Na dobitkę ma owe zaburzenia na punkcie słuchania i słyszenia dźwięków od dziecka i to nieznośnego dziecka. Jako dorosły jest również odpychający. W sumie - film dla nikogo o niczym lub - mówiąc sarkastycznie - o geniuszu dla geniuszy.

Krzypur

No to geniuszem nie jesteś skoro aż tak ci się nie podobał (joke)
A tak na poważnie to moje pierwsze skojarzenie to książka Patrick'a Süskind'a "pachnidło" tylko z dźwiękami w roli głównej zamiast zapachu. W książce oprócz tego, że to mogło mieć sens, to jeszcze była jakaś historia, tutaj cienizna :(
Film da się obejrzeć, choć gra aktorów, po za główną parą bohaterów (ci zagrali dobrze nerdów) była drewniana, historii praktycznie żadnej bo podryw na dźwięki to epizodzik, a po obejrzeniu nie należy się nad nim zastanawiać tylko zapomnieć.

ocenił(a) film na 1
lesli_2

Nie grzesz bracie i nie porównuj tego potworka z arcydziełem Suskinda. tematyka moe i podobna, ale to koniec podobieństw. Film jest głupi, koszmarnie wyreżyserowany, tragicnie zagrany (kojarzy mi się z legendarnym "The Room" pod tym względem) - dno i drewno po prostu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones