Kiepski film, nie podobał mi się w ogóle. Był dziwny od A do Z. Nie wiem skąd się bierze tak wysoka ocena. Chyba z księżyca. Tyle w temacie.
To po co oglądasz filmy wymagające myślenia? Oglądaj tylko transformers i
john rambo i Ty będziesz zadowolony i nie będziesz musiał niepotrzebnie
zaniżać ocen ambitniejszych filmów.
Hahah, kiepski i nie podobał się, a oceniasz na 5? Mi się podobał bardzo i dałem 7. Strasznie zawyżasz oceny, to najlepiej świadczy jak się znasz
Mi też się nie podobał. I wcale nie uważam, że ten film - jak ktoś wyżej napisał - wymaga myślenia. Nie wymaga. Jest prosty i nieumiejętnie zagrany...
Jest to film do którego może usiąść grono psychologów z Cambridge i go analizować.
'' Jest prosty i nieumiejętnie zagrany... '' - Jeśli ten film jest prosty, to na Boga jakią ty enigmę oglądasz. Macie prawo do mandatu za krytykę, ale przydało by się jakieś racjonalne wytłumaczenie, czemu jest to film zły. Co do aktorstw. Moim zdaniem jest bezbłędne. Film jest diabolicznie mocny i piekielnie inteligentny. Jeden z niewielu filmów po 2000 roku które mają szansę na stałe się zapisać w historii kina. W każdym razie ludzie będą o nim pamiętać. Z prostego powodu. To czyste arcydzieło. Bez moralizatorstwa, nachalnego zakończenia, potwierdzające regułę z Primer - , że najlepsze filmy to te które zmuszają ludzi do myślenia.
Co prawda lubię pomęczyć się na filmie myśląc, zastanawiając się.. nie znaczy to, iż każdy film, który mi się podoba jest taki zagadkowy. Czasem przypadają mi do gustu nawet te zbyt proste. Może faktycznie ''Memento'' też daje do myślenia, ale ja od razu wraz z drugą osobą, z którą oglądałam ten film wpadłam na rozwiązanie. Domyśliliśmy się jak ten film się skończy, Gdybyśmy nie wpadli na to razem, nie podsuwalibyśmy sobie pomysłów może i ten film spodobałby mi się :> Ale skoro w dwie osoby udało nam się przewidzieć to dlaczego grono psychologów miało by go analizować?
Co do gry aktorskiej Guy Pearce zapowiadał sie początkowo dobrze, potem dość mnie zmęczył,...
Kurde Harward stoi otworem w takim ukladzie;) jesli od poczatku wiedzialas co tam bedzie sie dzialo:) podziwiam:) ja tez niektore rzeczy przewidzialem. Ale skoro Ty przewidzialas calosc to jestes niebywale inteligentna;)
A tak szczerze to Ci chyba nikt nie wierzy:D wogole to pewnie zanim sie zaczal juz wiedzialas;) a moze po 1 scenie?;D odrazu chyba nie trafnie uzyte;)
"Domyśliliśmy się jak ten film się skończy, Gdybyśmy nie wpadli na to razem, nie podsuwalibyśmy sobie pomysłów może i ten film spodobałby mi się :> Ale skoro w dwie osoby udało nam się przewidzieć to dlaczego grono psychologów miało by go analizować?"
Kobieto, jakie rozwiązanie? Jak widać większość przeciwników tego filmu nie ma zielonego pojęcia o czym on tak naprawdę jest. Ale służę pomocą, na moim blogu znajdziesz link do odpowiedniego opracowania. Pozdr.