Aktorzy - równiez wypadli dobrze: Pearce, Moss, Pantoliano...

Film jest naprawdę świetny, ogląda się znakomicie. Mimo iż ma tak "zawikłany" sposób opowiadania, jednak szybko można się przyzwyczaić do tego i raczej nie ma problemów ze zrozumieniem...

Właściwie nie rozumiem zupełnie dlaczego nie dostał Oscara za scenariusz - przeciez żadne inne filmy nie mają szans przy czymś takim. No ale już przyzwyczaiłam się, ża Akademia nie nagradza bardzo często tych, którzy zasłużyli naprawdę, tylko tych, którym wypada dać nagrodę.

PS2. (i to mój pierwszy film z serii "wakacyjne nadrabianie zaległości")

Mimo, że niektórym może wydawac się na poczatku, że to tak troche dziwnie, że od samego rozpoczęcia filmu zna się finał, jednak to nie tak... ;-)

3 świetne rzeczy, które teraz przychodą mi do głowy:"Aha... gonię tego faceta.... nie! To on goni mnie!", scenka z pomyleniem pokoju 9 na 6 (hehe...), "O czym to ja mówilem...?"

PS. Do kategorii: zobaczyć koniecznie!

Na poczatku wielkie, naprawde wielkie brawa dla Christophera Nolana - za niekonwencjonalność, pomysłowość i wiele innych rzeczy. Gdyby więcej było takich twórców jak on - jak mielibyśmy dobrze! Takie filmy!...


O czym to ja mówiłam?