Akcja toczy się wstecz, bardzo powoli, ale i tak za szybko, jak na moje skromne możliwości percepcyjne. Do oglądania tylko na DVD, musiałem kilka razy cofać, żeby załapać.
Nie wiem, dlaczego zabawy z czasem są zawsze tak ekscytujące. Tylko w moich ulubionych są Dzień świstaka i Powrót do przyszłości, a przecież jeszcze Przypadek, Efekt motyla, Obłęd, 21 gramów i wiele innych.